Zaawansowanej niewydolności żył kończyn dolnych niejednokrotnie towarzyszą trudno gojące się rany podudzia, które najczęściej tworzą się w okolicach nieznacznie powyżej kostek. Wywołuje je nadciśnienie w żyłach nóg, które długo się utrzymuje i często wiąże się z zakrzepicą. W konsekwencji skóra i tkanka podskórna w tym obszarze ulegają degeneracji i pojawiają się owrzodzenia. Przewlekłe rany szybko się rozwijają i mogą zająć cały obwód łydki.
Owrzodzenie podudzi może mieć nieregularne brzegi, skóra wokół ran zmienia się – ulega przebarwieniom, staje się cieńsza i podatniejsza na urazy. Na ogół towarzyszy im też średni lub intensywny wysięk oraz martwica tkanek. Często przyczynia się do nich przewlekła niewydolność żylna, w wyniku której utrzymuje się wysokie ciśnienie żylne, co prowadzi do rozwoju owrzodzeń goleni. Winę za zastój krwi w kończynach dolnych ponoszą niesprawne zastawki i inne czynniki wpływające na pracę stawów i mięśni kończyn dolnych. Ich praca powinna wspomagać przepływ krwi na powrót do serca, ale gdy ulegną uszkodzeniu, działają nieprawidłowo.
Owrzodzenie podudzi leczy się zachowawczo, farmakologicznie i, w najbardziej zaawansowanych stanach, inwazyjnie. Terapia zachowawcza obejmuje przede wszystkim zmianę trybu życia. Należy unikać długiego stania i siedzenia, a podczas odpoczynku – unosić kończyny dolne. Stosowanie kompresjoterapii, czyli kontrolowanego ucisku wspomagającego odpływ krwi z kończyn dolnych jest jednym z najważniejszych elementów profilaktyki owrzodzeń żylnych. Nie wolno zapominać, jak istotny w profilaktyce niewydolności żył bywa ruch. Warto dbać o codzienną aktywność fizyczną, najlepiej uprawiać ulubioną dyscyplinę sportową. Jednak nawet długie i systematyczne spacery znacznie ograniczają ryzyko wystąpienia owrzodzenia podudzi. Najlepiej wybierać się na codzienne, godzinne piesze wędrówki.
Rozwinięta, przewlekła rana podudzia wymaga interwencji specjalisty, chory natomiast musi ściśle wypełniać zalecenia lekarza. Najczęściej owrzodzenie ustępuje po kilkunastu tygodniach leczenia ambulatoryjnego. Na niepowikłane rany zwykle ordynuje się leczenie farmakologiczne i miejscowe, w postaci opatrunków specjalistycznych. Nie wolno zapominać, że opatrunek musi być większy od rany o ok. 2 cm i że powinien dobrać go lekarz. W każdej fazie schorzenia zaleca się leczenie uciskowe, czyli tzw. kompresjoterapię. Polega ona na stosowaniu zewnętrznego ucisku za pomocą specjalistycznych bandaży lub – w przypadku mniejszych owrzodzeń – podkolanówek kompresyjnych. Kompresjoterapia to najskuteczniejszy sposób, by wygoić owrzodzenia.
Lekarz może skierować pacjenta z owrzodzeniem podudzia na chirurgiczne zabiegi, m.in. na operację żylaków albo wewnątrznaczyniowe leczenie zwężeń lub niedrożności żył, które przyczyniają się do powstawania ran. Jeśli owrzodzeniu towarzyszy martwica, zmienione chorobowo tkanki oddziela się chirurgicznie.
Należy ściśle przestrzegać wskazówek lekarza, choć zdarza się, że i one nie uchronią przed nawrotem choroby i trzeba ponownie rozpocząć terapię. Owrzodzenia goleni zawsze wymagają konsultacji z chirurgiem naczyniowym lub flebologiem, który potrafi rozpoznać chorobę układu żylnego i usunąć jej przyczyny. Nie wolno ignorować przewlekłych ran – nieleczone mogą prowadzić nawet do utraty kończyny.